Kard. Robert Sarah – W drodze do Niniwy

Kardynał Robert Sarah jest gwinejskim biskupem rzymskokatolickim, kardynałem, prefektem Kongregacji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów , autorem kilku książek, między innymi „W drodze do Niniwy”, które ukaże nam, jak odnaleźć Serce Boga.

Kardynał Robert Sarah porównuje czas postu do wędrówki ludu Bożego przez pustynię do ziemi obiecanej. Pustynia jest miejscem osobistych zmagań ze słabością. Ową pustynią, przez którą trzeba nam przejść, jest własne serce. Pomocne temu zadaniu jest zadawanie sobie najistotniejszych pytań i szczere odpowiedzi na nie.
„O jaką zmianę w moim życiu, w codziennym zachowaniu czy w relacjach z innymi prosi mnie Bóg? Z czego powinienem zrezygnować, bo szkodzi to mojemu życiu i życiu innych, niszczy moje więzi z Bogiem i nie pozwala mi wzrastać w dziecięctwie Bożym? Jak umrzeć dla mego grzechu i dla wszystkich moich złych skłonności, by zmartwychwstać razem z Chrystusem? Jakimi konkretnymi środkami i zobowiązaniami dysponuję: co mam zrobić, żeby to osiągnąć?”.

Kardynał w  bardzo ciekawy, przystępny sposób krok po kroku tłumaczy istotę Wielkiego Postu, dołączając do swoich przemyśleń fragmenty z Pisma Świętego, cytując słynnych świętych, udostępniając fragmenty ich listów jak np. List św. Leona Wielkiego lub św. Atanazego. Tłumaczy również zagadnienie, istotę i sens krzyża, tak często odpychanego przez wielu ludzi, którzy upatrują w nim tylko ogrom nieszczęść. A przecież krzyż nam pomaga i uczy nas kochać, przebaczać i patrzeć na innych, tak ja Bóg patrzy i kocha. Zagłębia się również w istotę miłosierdzia, ukazuje tajemnicę i wielką wagę Eucharystii, Najświętszego Sakramentu. Mimo że nasze zmysły przyjmują coś innego niż jest w rzeczywistości, mamy przyjmować wiarą to, że chleb i wino podczas Eucharystii przeistacza się w Ciało i Krew Pańską. Kardynał pisze także o tym jak ważne jest czytać Pismo Święte, które jest „lampą dla naszych kroków, światłem na naszej drodze” , bo w dzisiejszym skierowanym na konsumpcję i materializm świecie, potrzebujemy światła i Słowa jako drogowskazu. Nieznajomość Pisma Świętego jest w rzeczywistości nieznajomością Chrystusa.
Ponad to przepięknie opisuje sens i istotę modlitwy, i nie chodzi o to, żeby dużo mówić, ale żeby z całego serca, z wielką nadzieją zwracać swe myśli i oblicze ku Bogu. Wszak „ modlitwa jest najcudowniejszym, lecz także najbardziej wymagającym, najcięższym, najtrudniejszym aktem miłości.”

Można powiedzieć, że na 330 stronach kardynał porusza, tłumaczy wszystkie istotne zagadnienia dotyczące naszej wiary. Ponadto wskazuje, ale nie nakazuje, każdy z nas przecież ma wolną wolę, jak postępować, co robić, żeby nawrócić się na właściwą dla chrześcijanina drogę życia, drogę prowadzącą ku zbawieniu.

 

Ilość stron: 316