Publikacja bpa Chomyszyna to przestanie unickiego Błogosławionego – prorocze słowa w odniesieniu do narodu ukraińskiego w pierwszej połowie XX wieku i do obecnego państwa ukraińskiego.
fragment posłowia Marii Stankiewicz-Władimirow : Nacjonalizm ukraiński stworzył osobliwą religię, pseudo-chrześcijaństwo, przewrotną mistyfikację chrześcijaństwo, swoistą szatańską jego wersję, w której naród jest ważniejszy od Boga. I dał temu narodowi prawo zdobywać sobie miejsce pod słońcem wszelkimi środkami, za każdą cenę, nawet w razie potrzeby eliminując inne nacje. Przedstawione w tej książce słowa błogosławionego ukraińskiego biskupa ze Stanisławowa, męczennika z czasów stalinowskiego terroru, są przestrogą dla nas wszystkich. Trzeba być czujnym i reagować na panoszące się zło, by nie wróciły czasy zbrodni, trzeba niestrudzenie głosić prawdę, tak, jak czynił to błogosławiony biskup Grzegorz Chomyszyn, czynić dobro, jak on czynił i okazywać miłosierdzie, jak okazywali je Sprawiedliwi Ukraińcy.
bł. Grzegorz Chomyszyn
„Prawdziwej, świętej i szlachetnej miłości swego narodu przeciwstawia się nacjonalizm, wymysł czasów ostatnich, który uważa naród za najwyższego suwerena, detronizuje absolutny autorytet Boga, przeczy niezłomnym zasadom objawionej nadprzyrodzonej wiary, stawiając w ich miejsce swoje, przez ludzi wymyślone, mylne hasła, uważa je za dogmaty i niszczy nie tylko miłość Boga, ale i bliźnich; bo wprowadza gorączkę szowinizmu i nienawiści w stosunku do tych wszystkich, którzy nie podporządkowują się temu nacjonalizmowi. Nacjonalizm ten należy uważać za największą aberrację umysłu ludzkiego, za coś gorszego od pogaństwa. Jest on najstraszniejszą nowoczesną herezją.
Gorączka nacjonalizmu trawi organizm duchowy narodu, odbiera rozsądek i rozumną wszechstronną orientację, utwierdza upór i nie dozwala uzdrowić narodu. …Przywódcy i rzekomi patrioci narodowi tak dalece opanowali i zahipnotyzowali naród, że niejedna zdrowa myśl, rada i przestroga nie znajdują zrozumienia. Na odwrót, uważa się ją za szkodliwą dla „sprawy narodowej”. Jest to najstraszniejszy symptom nieuleczalnej choroby… Prawie jak stado niemych owiec, pozwala ukraińskie społeczeństwo prowadzić się przez niepowołanych prowodyrów….
Wśród dzisiejszej ruiny religijnej, oświatowej, ekonomicznej i politycznej odwołuję się do wszystkich, którzy jeszcze nie stracili sumienia i wiary, ażeby odważnie wystąpili przeciw wszystkim gorszycielom dusz w narodzie naszym. Tylko śmiało i odważnie! Nie trzeba lękać się terroru i napastliwego krzyku! Im liczniej i odważniej wystąpimy, tym więcej będą się oni nas bać! W tym bowiem leży nasze zło, że wichrzyciele wtedy odważniej występują, kiedy widzą naszą bierność lub zajęczą bojaźliwość. […] Musi się koniecznie oddzielić światło od ciemności, ziarno od plewy, bo gdzie chaos i anarchia, tam wyjścia i ratunku nie ma”.
Ilość stron: 224
Oprawa: miękka
Wymiary: 20,5 x 14,5 x 2 cm
Waga: 0,238 kg
ISBN:978-83-7864-179-7Wydawca: Wydawnictwo AA
Opinie
Na razie nie ma opinii o produkcie.